Sprzedają za kilkadziesiąt złotych, tracą nawet kilka tysięcy. Policjanci ostrzegają
Policjanci przypominają, aby uważać podczas transakcji w internecie. I nie chodzi już tylko o zakupy, ale także o sprzedaż. Metody działania oszustów są różne, ale za każdym razem prowadzą do wyłudzenia pieniędzy. Niestety wielokrotnie przestępcy mają ułatwione zadanie, bo pokrzywdzeni podają swoje dane osobowe albo dostępowe do kont bankowych. Przestrzegamy, by nie klikać w linki, które ktoś nam podsyła, strony internetowe są fałszywe i nie gwarantują bezpieczeństwa płatności.
Serwisy sprzedażowe, ogłoszeniowe mają w swojej ofercie nie tylko możliwość umieszczenia oferty, ale proponują także obsługę płatności. To bezpieczne strony, na których po podaniu danych z kart płatniczych lub konta, kupujący może zapłacić za zakupy. Problem w tym, że wiele osób najprawdopodobniej nie zna lub nie rozumie zasady działania proponowanych rozwiązań i zamiast zapoznać się z nimi na stronie portalu, bazuje na informacjach, które przesyłają nieznajomi. Tak dzieje się najczęściej, kiedy wystawiany jest do sprzedania produkt, nawet niewielkiej wartości. Oferta pojawia się na portalu i zgłasza się kupiec. Szybko proponuje zapłatę za towar poprzez podesłany link. By uzyskać pieniądze, to sprzedający ma na spreparowanej stronie podać dane karty płatniczej. To moment w którym powinniśmy zakończyć kontakt z rzekomym kupcem. Niestety wiele osób postępuje zgodnie z instrukcją przekazaną przez oszustów. Przestępcy uzyskują dostęp do kont bankowych i wypłacają z nich pieniądze. Niestety pokrzywdzeni tracili w ten sposób od kilkuset do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dzięki szybkiej reakcji jest jeszcze szansa na zablokowanie przelewów.
Policjanci przypominają, by przed transakcją dokładnie przemyśleć czy podawane dane są niezbędne i wpisywane w miejscu bezpiecznym. Sprawdzajmy adres strony internetowej. Czasami mogą się tylko różnić od oryginalnej strony kropką, przecinkiem czy jedną literą. Nie klikajmy w linki podsyłane przez osoby obce, do których nie mamy zaufania. Chodzi przecież o pieniądze, które czasami przez lata gromadzimy na kontach. Zachowanie czujności ustrzeże przed utratą oszczędności.
podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz
Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wielkopolskim