Żużel po raz ostatni na gorzowskim torze. Spokojnie i sportowo
Gorzowscy policjanci po raz ostatni w tym roku zabezpieczali mecz żużlowy. Kibicom, którzy dopingowali swoją drużynę, towarzyszyły wyłącznie sportowe emocje. Było spokojnie i bezpiecznie. Wprowadzone pomeczowe rozwiązania w ruchu drogowym po raz kolejny zdały egzamin.
W niedzielę (29 września) żużlowcy gorzowskiej drużyny po raz ostatni mieli okazję ścigać się przed własną publiczności w ramach ekstraligi. Do Gorzowa Wielkopolskiego przyjechała drużyna z Torunia, a wraz z nią grupa kibiców. W stronę stadionu już na kilkadziesiąt minut przed spotkaniem szły grupy fanów, żądnych sportowych wrażeń i walki o medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Jak zawsze wszyscy mogli liczyć na funkcjonariuszy, którzy dbali o bezpieczeństwo. Policjanci byli do dyspozycji wszystkich osób, które kierowały się na stadion. Mecz żużlowej ekstraligi to jak zawsze sporo pracy dla policjantów ruchu drogowego, którzy są na skrzyżowaniach w okolicy stadionu. To nie tylko pomoc kierowcom, ale także ochrona pieszych. Dzięki pracy policjantów nie odnotowano żadnych zdarzeń na drodze.
Spokojnie i sportowo było także podczas meczu. Po spotkaniu o brązowy medal, na ulicach pojawiło się wielu pieszych i kierowców, którzy chcieli szybko opuścić okolice stadionu. Wprowadzone rozwiązania w organizacji ruchu drogowego na ulicy Śląskiej sprawiają, że pojazdy sprawnie jadą w stronę centrum. Pochwalić należy kierowców, którzy doskonale wiedzą, jak należy się poruszać. Wszyscy bezpiecznie opuścili stadion. Żużlowy sezon ekstraligi dobiegł końca.
komisarz Grzegorz Jaroszewicz
Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wielkopolskim
